- „Krzywe 10” Ewa Nowak Książki czytam po to, aby mnie rozwinęły albo po prostu dla rozrywki. Ta, o której chciałabym Wam dzisiaj co nieco powiedzieć, zdecydowanie zalicza się do tej drugiej grupy, bo nie wiele się od niej nauczyłam, ale nie mogę zaprzeczyć, że czytało się ją szybko i przyjemnie. Książką tą jest „Krzywe to”, a właściwie „Krzywe 10” (naprawdę myślałam, że ten pierwszy tytuł jest poprawny, do tego stopnia, że o taki tytuł pytałam w bibliotece! :D), która opowiada o wakacjach pewnych nastolatków.