- "Kamienie na szaniec" Aleksander Kamiński
Rzadko kiedy sięgam po powieści, które opowiadają o przeszłości (nawet jeśli autor pisał o współczesności, ale dawno temu), raczej gustuję w tych fantastycznych i młodzieżowych, bo historia sama w sobie mnie niespecjalnie interesuje, jednak temat II wojny światowym jest tym, o którym mogłabym czytać. Nie wiele się o nim mówi w szkole, na historii (przynajmniej na moim etapie. :p), a przecież było to tak niedawno.
Tytuł: Kamienie na szaniec
Autor: Aleksander Kamiński
Liczba stron: 256
Kategoria: historyczne
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Książka ta opisuje losy trzech młodych ludzi, a także losy z nimi powiązane. Rudy, Alek i Zośka, żyli w trudnych czasach, w czasach wojny, przeżyli wiele złych rzeczy, wykazali się braterstwem i odwagą. To ludzie, którzy walczyli za Polskę.
Temat II wojny światowej rzadko jest poruszany. Czytając tę książkę, czytelnik zdaje sobie sprawę, że czasy wojenne nie były aż tak złe dla cywilów. Wielu ludzi, którym nie przeszkadzało, że nie są wolni, żyło normalnie i nie ponosili większych konsekwencji, wystarczyło tylko być posłusznym.
Rudy, Alek i Zośka jednak się nie poddali, wierzyli, że Polska będzie kiedyś wolnym krajem, potrafili poświęcić tak wiele. Tych troje młodych ludzi, należało do naprawdę wielu organizacji, które w różny sposób sprzeciwiały się wrogom i pokazywały, że Polska jeszcze nie zginęła. Wykonywali wiele ważnych działań, aby nakłonić ludność Polską do walki o Ojczyznę. Poczynając od wybijania szyb i ściągania niepolskich flag, kończąc na zorganizowanych akcjach z karabinem w rękach.
"Znów z całą jaskrawością dostrzegli doniosłe prawo: na wojnie nie ma drobiazgów,
jest tylko zwycięstwo lub klęska, życie lub śmierć."
"Kamienie na szaniec" to nie jest książka na jeden wieczór. Zawiera ona naprawdę wiele szczegółowych informacji, o ludziach, którzy kiedyś żyli (razem ze zdjęciami). Nie można powiedzieć też, że książka ta jest nudna. Jest po prostu specyficzna, bo opowiada o prawdziwych wydarzeniach. Możemy czytać książki, w których ludzie padają jak muchy i może nas to nie wzruszać, bo to fikcja, "Kamienie na szaniec", jednak fikcją nie są.
Pozycja ta jest naprawdę ciekawa, zawiera bardzo wiele ważnych informacji i w inny sposób przedstawia nam II wojnę światową, przedstawia ją od strony cywila, od strony harcerza, od strony młodego, walecznego człowieka, który nie zgadza się żyć w niewoli. Myślę, że warto po nią sięgnąć, warto się zainteresować co wydarzyło się kiedyś, choć wcale nie aż tak dawno.
Cytat pochodzi z książki "Kamienie na szaniec" autorstwa Aleksandra Kamińskiego (strona 224)
Właściwie to... nawet nie jest powieść historyczna. Bo taką była, musiałaby powstać w czasach, w których autor nie żył, a przecież on tych chłopaków chyba nawet znał :) Także to po prostu literatura wojenna.
OdpowiedzUsuńMasz rację, postanowiłam jednak zakwalifikować do kategorii historyczne i myślę, że to nie jest błędem, wycofałam jednak informację, z której wynika, że jest to powieść historyczna. Przydzielanie do gatunków jest dla mnie dość problematyczną kwestią, ale dzięki za wyjaśnienie. :P
UsuńWiesz, w gruncie rzeczy możesz kwalifikować sobie jak chcesz, nikt Ci za to głowy nie urwie, ale akurat w przypadku tego gatunku warto o tym pamiętać w szkole. Bo na maturze pojawi się pytanie o definicje gatunku i źle odpowiedz na proste pytanie :D
UsuńUwielbiam tę książkę <3
OdpowiedzUsuńNie zgodzę się, że ten temat jest rzadko poruszany, odsyłam do Oli K., jeśli temat ci się spodobał :)
OdpowiedzUsuńJa oglądałam ostatnio film. Książkę znam z fragmentów omawianych w szkole, ale nie będę się wypowiadać, bo to nie wystarczy do oceny :D
Tak, u Oli K. rzeczywiście jest sporo książek na ten temat. :P Też ostatnio oglądałam część filmu i uważam, że trochę sporo wycieli, ale jak to w przenoszeniu książki na film często bywa, trochę się pomija. ;)
Usuń