Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2019

"Miłość w czasach zarazy" Gabriel García Márquez

Pod koniec roku szkolnego musiałam zrobić projekt na język hiszpański. Tematy były przeróżne, ale jako fanka książek nie mogłam przejść obojętnie obok tematu na esej związanego z literaturą hiszpańskojęzyczną. I właśnie w ten sposób zdałam sobie sprawę, że nie przeczytałam żadnej lektury, która wpisywałaby się w ten temat. ŻADNEJ! W książkach siedzę już od jakiegoś czasu, ale okazuje się, że niestety są to głównie angielskojęzyczne pozycje. Jednak poszerzanie książkowych horyzontów to już temat na inny post. W każdym razie miałam niewiele czasu, a trzeba było wybrać jakieś ciekawe i przede wszystkim najlepiej jakieś dość znane pozycje. I tak właśnie "Miłość w czasach zarazy" trafiła w moje ręce. :)

"Coś o tobie i coś o mnie" Julie Buxbaum

Ja wiem, że ostatnio dość sporo książek młodzieżowych się tutaj pojawia (a myślałam, że czytam głównie fantastykę!), ale co ja poradzę, jak przychodzę zmęczona do domu i naprawdę nie mam ochoty na poznawanie mechanizmów rządzących danym światem czy myślenie nad tym co w danej książce się wyprawia. Czasem po prostu trzeba się zrelaksować i odmóżdżyć, a książki młodzieżowe są do tego idealne. No i w końcu wciąż jestem nastolatką, także wpisuję się jeszcze w target. :P  

"Amerykańscy bogowie" Neil Gaiman

Witajcie w ten lipcowy wieczór! Dziś o kolejnej książce Neila Gaimana , książce, którą niektórzy uważają za najlepszą z jego dorobku, ja się jednak zgodzić z nimi nie mogę. Cegiełka ta trafiła do mnie już jakiś czas temu, bo w marcu, potem trochę ją pomęczyłam, a dziś mogę Wam trochę więcej o niej powiedzieć.

Podsumowanie drugiego kwartału

Rok temu wpadłam na pomysł dzielenia się z Wami ciekawymi rzeczami, które odkryłam w danym miesiącu. Fajna aplikacja? Ciekawe wydarzenie? Istotne informacje? To wszystko mogliście tam znaleźć i oczywiście duuużo prywaty. Z początku bawiłam się w takie coś pod koniec każdego miesiąca, z czasem były to już dwa, aby w końcu skończyć na kwartale. Ja nie wiem czemu tak późno się za to zabieram, bo lista ciekawych rzeczy jest w tym momencie naprawdę długa. Albo wiem. Najprawdopodobniej chodzi o mojego lenia i zupełny brak zapału. Ale nie ważne jak się zaczyna, ważne jak się kończy! I w końcu tu jestem, i zapraszam na naprawdę długi post. Mam nadzieję, że znajdziecie coś dla siebie i nie ja będę przyczyną Waszego wykończenia, ale co najwyżej wspaniałe afrykańskie upały.