Przejdź do głównej zawartości

''Pamiętniki Półbogów", czyli powrót do mitologii

Dziś chciałam Wam przedstawić pierwszą recenzję, a także pierwszy post w nowym - 2017 roku. Dość długi czas po przeczytaniu „Olimpijskich herosów” zabrałam się za „Pamiętniki półbogów” i dziś mam zamiar powiedzieć co nie co o tej pozycji. ;)

Tytuł: Pamiętniki półbogów
Autor: Rick Riordan
Liczba stron: 276
Kategoria: fantastyka
Wydawnictwo: Galeria Książki

„Pamiętniki Półbogów” to zbiór nie tylko opowiadań, ale także łamigłówek (oczywiście wszystko w jakimś sensie dotyczy mitologii), znajdziecie tu również wizerunki głównych postaci (dotyczy tych, którzy czytali: nie wiem jak Wy, ale ja sobie ich inaczej wyobrażałam), różne plany miejsc czy wywiad z Marthą i Gregiem, choć dziś skupię się na tych pierwszych. W książce znajdują się takie opowiadania jak „Pamiętnik Luke’a Castellana”, „Percy Jackson i Laska Hermesa”, „Leo Valdez i pościg za Bufordem” czy „Syn magii”. To ostatnie nie jest autorstwa Ricka Riordana, ale jego syna!

Pierwsze opowiadanie opisuje wydarzenia z młodości Luka, Thalii  (i Annabeth). Syn Hermesa i córka Zeusa idąc za Amalteją wpadają w niemałe tarapaty… Po przeczytaniu można zrozumieć dlaczego Luke przeszedł na ciemną stronę mocy, a także jak trudne było życie młodych półbogów. Drugie opowiada o kolejnej przygodzie Annabeth i Percy’ego, którzy są już parą, muszą pomóc Hermesowi. Głównymi bohaterami trzeciego są natomiast Leo, Piper i Jason, będzie trochę wybuchowej zabawy! Czwarte z kolei nie opowiada o żadnych bohaterach występujących w serii Ricka Riordana (nie licząc Hekate), jej głównymi bohaterami są śmiertelnik zajmujący się życiem po śmierci, a także syn bogini magii, Alabaster, czytając je dowiecie się dlaczego potwory wyczuwają półbogów.

„Hej, patrzcie tylko - powiedział słabym głosem. - Niezłe czary, nie? 
Bo co to za balanga bez... klucza nasadkowego?”
                                                                             „Leo Valdez i pościg za Bufordem” Rick Riordan


Wszystkie opowiadania poruszają ciekawe tematy i czyta się je szybko,  choć niektóre się troszkę dłużyły, i przyjemnie, mają elementy komiczne. Myślę, że dobrym pomysłem było wydanie takiej pozycji, która z pewnością ucieszyła fanów.  Bo czy nie chciałbyś przeczytać czegoś jeszcze, o swoich ulubionych bohaterach po zakończeniu serii? Myślę, że mogę ją polecić, wszystkim fanom Percy’ego i innych bohaterów z tego uniwersum, choć oni zapewne mieli okazje już przeczytać tą pozycję lub mają ją już w planach, a także tym wszystkim, którzy fanami nie są, a przeczytali przygody Percy'ego i „Olimpijskich herosów” i mają ochotę na coś więcej. ;)

Komentarze

Warto zajrzeć!

Zakończenie w wykonaniu Chłopców

Dawno nie było już tutaj recenzji (ostatnia w styczniu, co tu się dzieje?), ale wiecie, aby ją napisać wypadałoby zaznajomić się z przedmiotem, który będzie się opisywać. A ja ostatnimi czasy jakoś książek mniej czytam (choć tą o której dziś będę opisywać, przeczytałam jakiś czas temu, wiecie takie małe opóźnienie ). Także jak pewnie z tytułu posta wywnioskowaliście dziś będzie co nieco o czwartej części serii „Chłopcy”, proponuję zapoznać się również z recenzjami poprzednich tomów, które znajdziecie w zakładce: Recenzje. Tytuł: Chłopcy 4. Największa z przygód Autor: Jakub Ćwiek Liczba stron: 400 Kategoria: fantastyka Wydawnictwo: Sine Qua Non W tej części Dzwoneczek musi się zmierzyć z Piotrusiem i odzyskać Chłopców, ale jest problem – Cień, ważny sojusznik Pana, który misternie układa swoje plany, ale wróżka też ma pewną (potężną) znajomość… W Obozie Piotrusia jak zwykle trwa zabawa, tym bardziej że odbito Tańczące Bliźniaki, tymczasem Dzwoneczek zbiera powoli swoich ...

"Nowoświaty" - antologia z okazji roku Lema

Nie było mnie tutaj jakiś czas, ale dzisiaj nie o tym, bo przychodzę do Was z recenzją "Nowoświatów".  Z pewnością już wiecie, że w tym roku obchodzimy setną rocznicę urodzin Stanisława Lema i właśnie z tej okazji Wydawnictwo SQN oddało głos obiecującym autorom, a my, czytelnicy, dostaliśmy ten zbiór ośmiu opowiadań inspirowanych Lemem. Na wstępie chciałabym jeszcze dodać, że z tym znanym polskim autorem nie miałam za wiele styczności, dlatego dzisiaj nie będę analizować powiązań między opowiadaniami, a jego twórczością. Chcę też zwrócić uwagę, że sci-fi nie jest gatunkiem mojego pierwszego wyboru, więc nawet jeśli wykorzystane w tych krótkich formach pomysły są oklepane, to dla mnie wciąż pozostają świeże.    Tytuł: Nowoświaty Autor: wielu autorów Liczba stron: 206 Kategoria: fantastyka Wydawnictwo: SQN Choć wszystkie opowiadania mówią o różnych wydarzeniach, to mają pewne punkty wspólne. Wiadomo, w jakiś sposób nawiązują do twórczości Stanisława Lema, ale również porusz...

„Mroczne umysły nigdy nie gasną po zmierzchu”

Witajcie, przychodzę do Was dzisiaj z recenzją „Mrocznych Umysłów” serii książek dość mało znanej, choć wartej przeczytania, którą pochłonęłam w dość szybkim czasie i momentami (w sumie trochę częściej) nie mogłam się oderwać. Oczywiście i tutaj zastosowano metodę kończenia rozdziału (książki) w najlepszym momencie. Jak w telewizji! Postanowiłam, że nie będę się bawić w pisanie trzech małych opisów, ale za to zbiorę wszystko w jeden porządny – recenzje.