Przejdź do głównej zawartości

Moje plany na kolejne dwa tygodnie


Cześć! Dziś chciałam się z Wami podzielić moimi pomysłami, które chciałabym wykonać w trakcie ferii. Nie od dziś wiadomo, że jeśli się komuś powie o planach to jest to pewnego rodzaju motywacja do wykonywania, bo nie chce się rozczarować tej osoby, choć moje plany raczej nie będą specjalnie interesujące, aczkolwiek postaram się je wykonać.

Do przeczytania


Aktualnie wczytuję się w serię „Mroczne umysły”, o której zamierzam trochę napisać na blogu już wkrótce, a także zamierzam przeczytać wybrane opowieści z „Berła Serapisa” (część przeczytałam już w „Pamiętnikach półbogów”). Nie chcę sobie „zadać” 10 książek, bo to nie o to chodzi, ale jeśli znajdę troszkę czasu to pewnie przejdę się do biblioteki.
W czasie ferii mam w planach przeczytać również zbiór opowiadań „Lament Oceanu”, który po przeczytaniu wstępnych wersji polecam!

Do obejrzenia

Jeśli chodzi o filmy to specjalnych życzeń nie mam, bardziej chciałabym wygospodarować trochę czasu na animacje (m.in. bajki Disney’a) czy anime (po obejrzeniu „Spirited Away: W krainie Bogów”, nabrałam ochoty na zapoznanie się z innymi anime tego twórcy). Co do serialów to mam w planach obejrzeć Sherlocka, coś z Doctora Who no i może jakieś tam inne seriale (maybe „Friends”?), ale to zależy od czasu i chęci. 

Co na blogu?

Jeśli chodzi o recenzję, to mam w planach recenzje ww. „Mrocznych umysłów” jako serii (jak na razie mam dość recenzji każdej książki po kolei… :P). Postaram się również napisać pewnego posta, do którego zbieram się od dawna, ale coś mi nie idzie…

Inne


Oczywiście, jeśli pogoda dopisze (mam nadzieję, że nie będzie za ciepło) pewnie wyjdę na lodowisko, aż wstyd, że w tym sezonie byłam bodajże dwa razy, a ono znajduje się prawie pod moim nosem.
Zamierzam również wrócić do muliny (ostatnio nie było nam coś po drodze) i postaram się wykonać przynajmniej jedną bransoletkę (breloczek), choć pewnie wyjdzie więcej, tym bardziej, że przez te ferie zamierzam co nieco obejrzeć, a te czynności idą w parze. :D
Mam również ambitne naukowe plany i mam nadzieję, że nie rozleniwię się całkowicie i pouczę się trochę z matematyki czy języków (zwłaszcza angielskiego i hiszpańskiego).
A także mam nadzieję, że namówię kogoś na pogranie w gry planszowe!
I oczywiście ogarnę się z porami chodzenia spać i uporządkuje trochę moje rzeczy.

Tak długo planowałam (w pamięci) co będę robić, gdy ferie już nadejdą, że teraz pewnie o czymś zapomniałam, ale to chyba wszystko. 

Jak Wam minęły ferie/jakie są Wasze plany na ferie?

Komentarze

  1. A gdzie czas na odpoczynek ? xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście się znajdzie ;), w sumie wykonując niektóre ww. czynności w pewien sposób wypoczywam, a tak po za tym wreszcie można się wyspać (dopóki nie zajmę się zmienianiem pór wstawania i chodzenia spać :P).

      Usuń
  2. Jakby brakło Ci serialów polecam Westworld, jeśli nie widziałaś, albo Psychopass, jeśli nie boisz się anime :D Pierwszy skończyłam na dniach, bardzo fajny, Psychopass uwielbiam od dawna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oba mają ciekawe opisy i może kiedyś się skuszę, na razie lądują na liście razem z innymi wartymi uwagi serialami. :D

      Usuń

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz dziękuję!
Staram się odwiedzać wszystkich moich czytelników!

Warto zajrzeć!

''Szkarłatna Dżuma'', czyli książka nie z tego stulecia

Na wstępie chciałabym wyjaśnić dlaczego tytuł jest taki, a nie inny. Mianowicie w moim egzemplarzu jest napisane, że to poprawiona wersja wydania z 1927 roku, aczkolwiek przeszukując sieć znalazłam również, że ona jest jeszcze starsza, a także informacje, że jest to opowiadanie, ale potraktuje to jak książę. Pierwszy raz sięgnęłam po tą książkę, jeśli się nie mylę, w podstawówce, na początku. Ciągnęła mnie do niej okładka, zwłaszcza ta osoba na pierwszym planie, pomyślałam, że to fajna przygodówka. Nawet nie wiecie jak się pomyliłam. Może gdybym zdała sobie sprawę co jest na dalszych planach odłożyłabym ją na potem. Pamiętam tylko, że emocje po przeczytaniu we mnie buzowały, zwłaszcza strach. Postanowiłam przeczytać ją jeszcze raz, aby się ''na świeżo'' z Wami podzielić moją opinią. Tytuł: ''Szkarłatna Dżuma'' Autor: Jack London Liczba stron: 76 Kategoria: fantastyka Wydawnictwo: Oficyna Wydawnicza SAWA Książka jest opowieśc

Narnia - niezwykła kraina, cieniem prawdziwej Narnii

Dziś opowiem Wam co nie co o ''Opowieściach z Narnii'' autorstwa C.S.Levisa. Nie będzie to recenzja, ale luźna opinia. Zacznę może od tego, że pierwszy raz spotkałam się z tymi książkami, a właściwie tylko z pierwszą z nich, w podstawówce, była moją lekturą i z czego pamiętam spodobała mi się (co potwierdza, że lektury nie są złe!). Gdzieś mi się o uszy obiło, że są kolejne części, ale specjalnie mnie do nich nie ciągnęło. Pewnie każdy słyszał o pierwszej części, drugiej części może trzeciej (chociażby za sprawą filmów), ale kto nie drążył tematu nie dowiedział się o pozostałych również wartościowych. Nie mogę zdecydować, która z nich mi się spodobała najbardziej, bo pomimo tego, że wszystkie w tym roku ''odświeżyłam'' to jednak czytałam je z przerwami. Postaram się jednak napisać co nieco o każdej z nich i mam nadzieję, że jeśli ktoś nie czytała to sięgnie po tą serię, a jak czytał to do niej wróci. I nie patrzcie na wiek, bo ja też nie jestem już taki

Lektury też mogą być fajne, czyli o Wiedźminie Andrzeja Sapkowskiego

Chyba wszyscy słyszeli o Geralcie z Rivii, czy to dzięki grom komputerowym, książkom czy innym źródłom. Trzeba przyznać, że jak na postać występującą w lekturze szkolnej jest naprawdę popularny i choć wcześniej zamierzałam poznać jego losy, sięgnęłam po nie z „przymusu”. Co prawda moim zadaniem było przeczytanie jednego opowiadania, lecz skusiłam się na wszystkie, jeśli chcecie się dowiedzieć jak zbiór opowiadań wypadł w moich oczach koniecznie czytajcie dalej!  Tytuł: Ostatnie życzenie Autor: Andrzej Sapkowski Liczba stron: 288 Kategoria: fantastyka Wydawnictwo: superNOWA