... o których pewnie
nigdy nie słyszałeś/aś.
Celem tego wpisu jest
rozpowszechnienie gier planszowych i pokazanie, że to nie są tylko Scrabble,
szachy, warcaby, chińczyk, Monopoly czy Jenga (przyznaj się, czy takie były Twoje pierwsze skojarzenia?), jest również mnóstwo innych i właśnie dziś postaram się
Wam powiedzieć napisać co nieco o moich ulubieńcach.
1. Prawo Dżungli
2. Dixit
Zapomniałabym, trzeba przyznać, że karty są naprawdę ładne i
ciekawe (naprawdę!), ale musicie uwierzyć mi na słowo lub poszukać w internecie, bo kart nie mam przy sobie, są u mojego brata (pozdrawiam!), bo to w sumie jego gra. :p
3. Taboo
Ta gra również jest stworzona dla większej ilości osób (min 4) i można by ją porównać trochę do kalamburów i myślę, że sprawiłaby zwłaszcza wiele frajdy na różnego rodzaju imprezach towarzyskich. ;)
Polega na tym, że graczy
dzieli się na drużyny i jedna osoba z teamu losuje karty (na których są hasła)
i próbuje je przedstawić słownie reszcie drużyny, jak najwięcej w określonym czasie,
później zmiana. Łatwe? Myślę, że tak, ale uwaga na kartach są słowa tabu,
których nie można używać!
4. Munchkin
Co prawda karta „Bloger” pochodzi z dodatku, ale myślę, że pasuje. :D |
5. Smallworld
Ta gra jest naprawdę skomplikowana (ze względu na masę elementów), ale wystarczy parę rund i wszystko się ogarnie. Polega na wybraniu rasy i zdobyciu jak największej ilości pieniędzy. Dużym plusem jest to, że ras jest naprawdę wieeeeele, a zdolności do nich jeszcze więceeeeej, także naprawdę małe prawdopodobieństwo, aby gra się powtórzyła
Oczywiście gier, wartych
uwagi jest o wiele, wiele więcej (np. Dominion, niestety miałam okazję grać w
niego tylko parę razy), ale dziś skupiłam się na tych, w które dość często
zdarza mi się grywać, czyli tych które są moimi ulubieńcami i które mogę znaleźć w moim domu (no dobra, bez Dixita, ale musiałam go tu umieścić!). Mam nadzieję, że
ktoś po przeczytaniu tego posta zainteresował się planszówkami lub od dawna jest
ich maniakiem (tak jak ja!). Nie tylko filmy, książki czy seriale się
zmieniają, planszówki również przechodzą rewolucje i być może nie zdajecie
sobie sprawy jak bardzo potrafią różnić się od siebie, myślę, że jeśli się
trochę poszuka, każdy znajdzie coś dla siebie. ;)
Mam wrażenie, że wielu potencjalnych maniaków gier planszowych odstraszają ceny, bo trzeba przyznać, że zwykle są wysokie, a jest to całkiem spory minus dla osoby, która nie wie czy ta gra przypadnie jej do gustu, dlatego czasem warto poszukać co nieco o zamierzanym zakupie. Pamiętajcie również, że takie gry mogą służyć naprawdę wiele lat (jak się o nie dba) i w większości są dobrze wykonane, warto również zaopatrzyć się w folie na karty.
Mówiąc o grach
planszowych mam na myśli również te, które planszy nie zawierają choć w sumie
dziś wiele gier karcianych posiada planszę jako licznik punktów.
Dziękuję za miłe słowa i również pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuń