Przejdź do głównej zawartości

21 książek na 2021 rok

Pora na czwartą edycję wyzwania, w którym tworzę swój własny TBR na 2021 rok. Jak zwykle nie zamierzam wyczytać wszystkiego. Albo zamierzam, ale jestem w pełni świadoma, że raczej mi to nie wyjdzie. Ta lista jest raczej drogowskazem, po co sięgać jak naprawdę nie będę wiedziała, dlatego postanowiłam zawrzeć tu naprawdę różnorodne pozycje. W zeszłym roku użyłam zdjęć książek przesyłając je przez adres URL i wszystko działało, jednak jak ostatnio patrzyłam, to już się nie wyświetlały, dlatego tym razem postanowiłam je pobrać, oczywiście z Lubimyczytać.pl. 

 

1. "Władca much" William Golding 

Wierzcie lub nie, ale za "Władcę much" próbuję się już zebrać od ... ponad trzech lat. Odkąd tworzę te roczne TBR-y zawsze znajduje się ta pozycja. I jakoś tak nigdy mi nie wychodzi. Ale! W zeszłym roku było naprawdę blisko, bo jak byłam w bibliotece, to pomyślałam, że właśnie tę pozycję sobie wezmę. Niestety za nic nie mogłam sobie przypomnieć autora, a ja jak to ja nie lubię robić problemu, więc sięgnęłam po inną książkę. 

 

2. "Rok 1984" George Orwell

"Rok 1984" chcę przeczytać głównie dzięki Justynie z Łap Chwile, ale też po części dlatego, że to klasyczek antyutopii. Pochwalę się, że w zeszłym roku udało mi się nawet po niego sięgnąć, jednak był to zdecydowanie nieodpowiedni czas na nią, więc do teraz leży odłogiem... Ale mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni!

 

3. "Nowy wspaniały świat" Aldous Huxley

Praktycznie mogę przepisać pierwsze zdanie z opisu powyżej i tutaj. Również Justyna przyczyniła się do tego, że chcę zapoznać się z tą pozycją i to, że warto znać klasyki. Już nawet dorwałam ebooka na promocji, ale jeszcze nie zaczęłam.

 

4. "Dziwne losy Jane Eyre" Charlotte Brontë

Pora na kolejny klasyczek na tej liście! Ostatnio Alex narobiła mi ogromnej ochoty na tę książkę, więc stwierdziłam, że 2021 rok, to idealny moment by się z nią zapoznać. 

 

5. "Droga" Cormac McCarthy

Czasami mam ochotę na sięgnięcie po taką pozycję, która zostawi mnie z kacem. Sprawi, że nie będę mogła przestać o niej myśleć, bo na długo zostanie w mojej pamięci. Dla wielu "Droga" jest książką życia, dlatego mam zamiar sprawdzić czy i mnie się spodoba.


6. "Przeminęło z wiatrem" Margaret Mitchell

No i wracamy do klasyków. Ciągnie też mnie do "Przeminęło z wiatrem", bo myślę, że może to być coś podobnego do "Dumy i uprzedzenia", a musicie widzieć, że to jedna z moich ulubionych książek! Odstrasza mnie jednak jej rozmiar...

 

7. "Dziewczyny znikąd" Amy Reed

Ostatnio polubiłam czytanie książek, które trafiają w najczulsze struny (polecam "Pestki"!) i wydaje mi się, że "Dziewczyny znikąd" mogą przypaść mi pod tym względem do gustu. Wydaje mi się też być to dość feministyczną pozycją, a ostatnie wydarzenia w Polsce sprawiły, że coraz bardziej interesuję się tym co w społeczeństwie się dzieje, dlatego myślę, że i pod tym względem może to być ciekawa pozycja.

 

8. "Małe życie" Hanya Yanagihara

"Małe życie" chodzi za mną już jakiś czas. Wielu ją poleca, wielu również ją odraza. Słyszałam, że jest to dość przygnębiająca historia, więc nie wiem czy zdecyduję się po nią sięgnąć jeśli pandemia nie odpuści, choć z drugiej strony słyszałam również, że jest bardzo życiowa i to mnie bardzo do niej przyciąga.

 

9. "21 lekcji na XXI wiek" Yuval Noah Harari

"21 lekcji na XXI wiek" to książka po którą naprawdę chcę sięgnąć, bardziej niż po cokolwiek innego. W sumie gdybyście podrzucili mi ją, to pewnie od razy bym się zabrała. Jednak nie jest dość popularna i nie ma jej niestety w mojej bibliotece, więc pewnie będę zmuszona ją kupić jeśli moja ochota będzie się utrzymywać. Pewnie dziwicie się czemu poprzednie zdanie wydaje się nacechowane negatywnie, ano ja nie wiele książek kupuję, bo choć podobają mi się wszelakie kolekcje, to nie mam na nie miejsca, pieniędzy i rzadko kiedy czytam coś dwa razy. 

 

10. "Ukochane równanie profesora" Yōko Ogawa

Jest mnóstwo powodów za tym, aby "Ukochane równanie profesora" znalazło się na tej liście. Po pierwsze nie słyszałam złego słowa o książkach wydawnictwa Tajfuny, a wręcz mnóstwo dobrych. Po drugie chciałabym sięgnąć po azjatycką literaturę. I po trzecie, sama jestem pasjonatem matematyki, dlatego jestem ogromnie ciekawa jak motyw profesora matematyki został wykorzystany w literaturze.

 

11. "Cień wiatru" Carlos Ruiz Zafón 

Już chyba wszyscy przeczytali "Cień wiatru" i choć raczej się nie sugeruję tym czy książka jest popularna czy nie, to w tym przypadku ci wszyscy ją zachwalają! Ciągnie mnie do tej historii również dlatego, że jest to książka hiszpańskiego autora.

 

12. "Szczygieł" Donna Tartt

Prawdę mówiąc, nie mam pojęcia o czym jest "Szczygieł", ale książki Donny Tartt również zbierają tak bardzo pozytywne opinie, że chcę sprawdzić na własnej skórze czy i mi się spodobają.

 

13. "Trzy godziny ciszy" Patrycja Gryciuk

Po wspomniane już na tej liście "Pestki" skusiłam się dzięki Mai i była to jedna z lepszych książek, które czytałam w zeszłym roku, dlatego nabrałam ochoty, aby przeczytać inne książki polecane przez Zaczytaną Queridę, począwszy od "Trzech godzin ciszy".

 

14. "Opowieść podręcznej" Margaret Atwood

Swego czasu "Opowieść podręcznej" podbiła świat, a teraz od czasu do czasu przewija się ona w Internecie. Bardzo mnie ona ciekawi, a że już czeka na mojej wirtualnej półce, to jestem pewna, że zabiorę się za nią w tym roku.

 

15. "Anonimowi Heretycy" Katie Henry

Teraz pora na trochę lżejsze książki. O "Anonimowych Heretykach" po raz pierwszy dowiedziałam się dzięki Karolinie, a że wypowiadała się o tej pozycji w pozytywnych słowach, to mnie zaciekawiła. Jest to młodzieżówka poruszająca tematykę wiary i ateizmu, czyli tematów z którymi dotychczas nie spotkałam się w książce tego typu.

 

16. "Promyczek" Kim Holden

Tutaj nie mam za dużo do dodania. Myślę, że ta książka nie wiele wniesie do mojego życia. Ale wiem, że wielu się przy niej dobrze bawiło i mam nadzieję, że ja też będę.

 

17. "Fluff" Natalia Osińska

"Fluff", to trzeci tom serii "Fanfik", a że lubię kończyć rzeczy, które zaczęłam i seria ta była całkiem fajna, to chciałabym w końcu sięgnąć po tę część.  

 

18. "Hurt/Comfort" Weronika Łodyga

Kolejna młodzieżówka w tym zestawieniu, dorwałam ją już jakiś czas temu, ale jakoś tak wciąż nie znalazłam na nią czasu. Może w 2021 wreszcie po nią sięgnę.

 

19. "Pokaż mi" Marcel Moss

Czytam stosunkowo mało thrillerów, a tak naprawdę nic nie mam do tego gatunku, więc postanowiłam znaleźć miejsce dla choć jednego na tej liście. Padło na "Pokaż mi", bo zbiera naprawdę pozytywne opinie, a i tematyka wydaje się interesująca.

 

20. "Światu nie mamy czego zazdrościć. Zwyczajne losy mieszkańców Korei Północnej" 
Barbara Demick
 
Pewnie nie tylko dla mnie Korea Północna jest dość interesującym krajem. Nie wiele jest takich miejsc na świecie, które są tak zamknięte i o których tak mało wiemy, a dzieją się tam rzeczy rodem z filmów (czego dowodem jest historia opisana w książce "Kim Dzong Il. Przemysł propagandy"), dlatego bardzo ciekawa jestem tego reportażu, szczególnie, że Ewa bardzo zachwala.
 

21. "Sześć światów Hain" Ursula K. Le Guin
Listę tę postanowiłam zakończyć moim największym grzeszkiem, czyli książką którą dostałam na urodziny już jakiś czas temu, a do dziś jej nie zaczęłam, bo choć prezentuje się fantastycznie, to ten duży format i prawie tysiąc stron zupełnie nie przyciągają (powiedzcie, że nie tylko ja tak mam, że jakoś tak ciężko zabrać się za takie cegiełki). Ale myślę, że okres po maturze będzie idealny, aby wreszcie ponadrabiać takie większe zaległości.

Tworzenie takiego TBRu to świetna sprawa, dlatego i Was zachęcam do zabawy. Choć widziałam, że w tym roku naprawdę się ona przyjęła, więc pewnie macie już ją za sobą. :P
Znacie, któreś z tych pozycji? Które polecacie? A może są tu takie, które odradzacie? Co koniecznie chcecie przeczytać w tym roku? :D

Komentarze

  1. Znam 6 książek z Twojej listy, o jednej nawet właśnie piszę rozdział pracy magisterskiej (o "Światu nie mamy czego zazdrościć" i czuję się zobowiązana ostrzec, aby pamiętać podczas czytania tej książki, że pierwotnie ukazała się w 2009 roku, a mamy już 2021).

    Powinnam wziąć z Ciebie przykład i sama zrobić taką listę, bo zawsze zapisuję książki do przeczytania w tysiącu miejsc, a potem o nich nie pamiętam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za ostrzeżenie, z jednej strony szkoda, że nie jest to aż tak aktualna książka, choć z drugiej strony mam wrażenie, że aż tak wiele się tam nie zmieniło, co o tym myślisz?

      Bardzo polecam, to jest też bardzo motywujące, bo potem trzeba się rozliczyć przed swoją społecznością. :D

      Usuń
    2. Trochę się zmienić musiało, bo książka ukazała się w 2009, ale historie jej bohaterów dotyczą jeszcze lat 90. (czasów głodu) i wcześniejszych. Więc ten dystans czasowy jest spory.

      Usuń
  2. "Dziewczyny znikąd" są dość lekkie i w moim przypadku bardziej dały do myślenia niż trafiły w serce, ale to może kwestia wrażliwości na poszczególne tematy i tego, że mają zupełnie inną formę niż "Pestki". :D Mi je ciężko ze sobą zestawić i porównać, bo są zupełnie inne.
    "Hurt/comfort" prawie czytam, bo mam jako ebook, a nie mam chęci na ebooki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O no proszę! A sądziłam, że to dość podobne książki, ale tym "daniem do myślenia" to mnie jeszcze bardziej zaciekawiłaś. :D
      Z "Hurt/comfort" mam właśnie podobnie, też mam jako ebook, ale nie chce zaczynać kolejnego póki nie skończę innych, szczególnie, że wśród tych zaczętych jest już młodzieżówka, więc boję się, że jak zacznę książkę Weroniki Łodygi, to również ją zostawię po paru stronach haha

      Usuń
  3. Na pewno na mojej liście też chcę umieścić 21 lekcji na XXI wiek, słyszałam dużo pozytywów i z chęcią przekonałabym się jak mi się spodoba, powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie trzymam kciuki, aby obu nam udało się sięgnąć po te 21 lekcji. :D
      Dziękuję!

      Usuń
  4. Z tego zestawienia znam wszystkie książki, a kilka z nich mam nawet za sobą. :D "Rok 1984" Orwella jest moim zdaniem naprawdę warty uwagi, podobnie jest z "Cieniem wiatru", który wspominam niesamowicie dobrze. O "Promyczku" pamiętam jedynie tyle, że mi się podobał, ale było to już dobre kilka lat temu, a "Hurt/Comfort" niestety wspominam jako książkę mocno średnią, mogę chyba nawet powiedzieć, że jest to jedno z większych rozczarowań ubiegłego roku. W planach mam za to przeczytać "Dziewczyny znikąd", "Opowieść podręcznej" i "Anonimowych Heretyków." ;))
    Życzę powodzenia przy realizacji planów i samych książkowych zachwytów. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ostatnio wpadam na coraz więcej niepochlebnych recenzji "Hurt/Comfort"! Ale i tak pewnie prędzej czy przeczytam, bo już mam na czytniku. :P
      Bardzo dziękuję, no mam nadzieję, że zachwyty się pojawią, bo na razie ten rok prezentuje się dość słabo pod względem książkowym, ale sięgnęłam tylko po jedną książkę z tego zestawienia ("Pokaż mi"), więc mam nadzieję, że te dobre po prostu przede mną. :D

      Usuń
  5. Powodzenia, większość z tych książek sama chciałabym przeczytać. Rok 1984 już od dawna się na mnie patrzy z półki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Ostatnio chyba wydali Rok 1984 w nowej szacie graficznej, więc co jak nie to jest idealnym znakiem, by w końcu sięgnąć. :P

      Usuń

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz dziękuję!
Staram się odwiedzać wszystkich moich czytelników!

Warto zajrzeć!

''Szkarłatna Dżuma'', czyli książka nie z tego stulecia

Na wstępie chciałabym wyjaśnić dlaczego tytuł jest taki, a nie inny. Mianowicie w moim egzemplarzu jest napisane, że to poprawiona wersja wydania z 1927 roku, aczkolwiek przeszukując sieć znalazłam również, że ona jest jeszcze starsza, a także informacje, że jest to opowiadanie, ale potraktuje to jak książę. Pierwszy raz sięgnęłam po tą książkę, jeśli się nie mylę, w podstawówce, na początku. Ciągnęła mnie do niej okładka, zwłaszcza ta osoba na pierwszym planie, pomyślałam, że to fajna przygodówka. Nawet nie wiecie jak się pomyliłam. Może gdybym zdała sobie sprawę co jest na dalszych planach odłożyłabym ją na potem. Pamiętam tylko, że emocje po przeczytaniu we mnie buzowały, zwłaszcza strach. Postanowiłam przeczytać ją jeszcze raz, aby się ''na świeżo'' z Wami podzielić moją opinią. Tytuł: ''Szkarłatna Dżuma'' Autor: Jack London Liczba stron: 76 Kategoria: fantastyka Wydawnictwo: Oficyna Wydawnicza SAWA Książka jest opowieśc

"Dwór cierni i róż" Sarah J. Maas

W końcu przyszedł czas na recenzję kolejnej pozycji z mojej listy 18 książek na zeszły rok. Tym razem padło na retelling znanej historii o Pięknej i Bestii w wykonaniu, ostatnio dość popularnej, Sarah J. Maas. Jest to moje pierwsze spotkanie z tą autorką i przyznam, że udało jej się oczarować i mnie, co prawda nie aż tak bardzo jak bym chciała (już od dawna nie natrafiłam na żadną perełkę), ale po kolei...

Skam - serial, który podbija serca ludzi [sezony 1-3]

Lubię czytać książki, lubię oglądać filmy, a czasem seriale, ale żaden mnie specjalnie nie wciągnął. Jednak, gdy zaczęłam Skam nie mogłam się oderwać od ekranu, naprawdę.